Ask 1 po elbląsku
Pomysł wyszukiwania w swoim środowisku osób, które mogłyby zasilić nasz klub, pojawiał się wielokrotnie i od dawna. Na pierwszym zebraniu bieżącej kadencji Prezydent Krytyna Milkowska przedstawiła projekt takiego spotkania. Nazwałyśmy go roboczo „Zebraniem otwartych drzwi” Klubu. Przygotowałyśmy treść listu-zaproszenia, z intencją wręczania go osobiście potencjalnym uczestniczkom spotkania. Zaproszenie skierowałyśmy do Pań - według naszego odczucia - prezentujących ogromną empatię i wrażliwość na problemy innych. Zadbałyśmy także o ciekawą szatę graficzną zaproszeń. Pragnęłyśmy bardzo, żeby nasze zaproszenie wyróżniało się od innych.
Termin spotkania wyznaczyłyśmy na 27 października 2016r.
W tym samym czasie Gubernator Okręgu ogłosił rozwiązanie konkursu „Ask 1 - Zapytaj. Zaproś!”.
Logo Ask 1 stało się motywem przewodnim naszego wydarzenia.
Było to niezwykłe spotkanie. Frekwencja nadspodziewanie mile nas zaskoczyła, jak również atmosfera – pełna ciepła i życzliwości. Na pytania: co mi dał lionizm? dlaczego znalazłam się w Klubie? – odpowiedzi Lionek były szczere i poruszające.
Wystarczy wymienić :
- spotkałyśmy się w sali, gdzie przed 18 laty odbyło się założycielskie zebranie Lions Club Elbląg Truso. Opowiadała o tym jedna z inicjatorek – pionierka, nie kryjąc wzruszenia i dobrych wspomnień o pomocy;
- mój mąż zauważył, że od kiedy udzielam się społecznie w Klubie jestem odważniejsza, mocniej wierzę w swoje możliwości, rozwijam się i uczę się wciąż nowych rzeczy – zwierzała się inna Lionka;
- jedna z Klubowiczek opowiedziała swoją historię: przed laty urodziłam córkę z fenyloketonurią. Konieczne było stosowanie diety eliminacyjnej. Był to okres „kartek” na żywność. Jeden z klubów charytatywnych pomagał przez wiele lat, zaopatrując mnie w sprowadzane z zagranicy produkty, w takiej ilości ,że mogłam podzielić się nimi z innymi potrzebującymi. Moja córka dzięki tej pomocy jest zdrowa. Czułam, że mam dług do spłacenia. Ogromny dług. Teraz jestem w klubie lioneskim i z satysfakcją pomagam innym;
- na kanwie zapisów Kodeksu Etycznego Liona, informacji o dokonaniach Klubu, podziękowaniach tym, którzy nas wspierają przybliżałyśmy praktyczny aspekt „We serve” – pomagamy, a właściwie bycia przy potrzebującym;
- lekcją pomagania było rozważanie jak postąpić, aby 14-letnia Kinga otrzymała nowe aparaty słuchowe. Zaproszone Panie mogły przekonać się, co to znaczy wielopłaszczyznowe podejście do tematu i możliwość uwzględnienia czynników ryzyka decyzji, związanych z wydawaniem zgromadzonych środków;
- było wiele wspomnień, zapytań. Dobrze, że aż tak dużo.
Na koniec kilkugodzinnego spotkania podzieliłyśmy się „okolicznościowym” tortem ze słodkim logo Ask 1.
Dochowując wierności faktom opisała
Lion Barbara Pisarek
LC Elbląg Truso